Co się kryje za krótkim słowem BIO?
Długa lista warunków. I pewność, że surowce – z których powstają tak oznaczone produkty – poddawane są nieustannym kontrolom.
Znaczek BIO to duma dla producenta, ale też i gotowość na ciągłe sprawdzanie jakości.
A że nie są to czcze słowa, chcemy przedstawić wam niedawne wyniki badań przeprowadzone przez Chemisches Institut Burken w Norymberdze. Badaniu zostały poddane nasze kalendarze adwentowe, a ściślej – wegańskie krówki i bezcukrowe czekolady w nich się znajdujące.
Co wynika z badań?
W słodyczach nie wykryto metali ciężkich, takich jak arsen. Nie wykryto toksyn, które mogłyby zagrażać zdrowiu, w tym grzybów, które mogłyby być potencjalną przyczyną grzybic i alergii.
Nasze wegańskie kalendarze adwentowe zdały na szóstkę też test bakteriologiczny. Nie ma w nich bakterii typu Escherichia coli czy Salmonella. Wynik ten potwierdza fakt, że słodycze są produkowane w bezpiecznych, sterylnych warunkach.
Badania Instytutu w Norymberdze potwierdziły wysoką jakość krówek i czekolad, ale dumnym logo BIO oznakowane są również pozostałe wegańskie słodycze. To oznacza, że przy ich produkcji stosowano naturalne nawozy, kompost i obornik, nie używano natomiast herbicydów i pestycydów.
Surowce, z których produkowane są nasze naturalnie słodzone produkty pochodzą z upraw położonych z dala od dróg i zakładów przemysłowych. Niezależne ośrodki – takie właśnie, jak ten w Norymberdze – prowadzą kontrole jakości upraw i gleby, która musi być przebadana na obecność niedozwolonych substancji. Rolnicy używają maszyn i narzędzi chroniących glebę. Założeniem upraw ekologicznych jest naśladowanie zjawisk zachodzących w naturalnych ekosystemach.
Ziemi, na której rosną ekologiczne rośliny poświęca się czas i uwagę. Natura nie jest sztucznie poganiana, a wzrost i zbiory odbywają się w znanym od tysięcy lat rytmie.
To oznacza, że nasze słodycze są idealne dla dzieci, ale też stanowią świetne rozwiązanie dla alergików.
…